
Firma spedycyjna Go Logis zorganizowała ciekawe zlecenie transportu ponadnormatywnego. Cztery ogromne szklane szyby przewieziono z fabryki w Belgii do polskiego zakładu obróbki a następnie z powrotem do Belgii. Jak przewieziono tak kruchy ładunek?
Go Logis, polska firma spedycyjna o zasięgu międzynarodowym, dla jednego z klientów z branży budowlanej zrealizowała ostatnio przewóz ponadnormatywnych szyb do okien, docelowo przeznaczonych do montażu w nowoczesnym apartamentowcu w Londynie. Wrażliwy na uszkodzenia ładunek pokonał trasę ok. 2 400 km w relacji Belgia – Polska – Belgia.
Kluczowe znaczenie dla organizacji transportu przez Go Logis miał rozmiar ładunku – wysokość każdej z tafli szkła przekraczała 3 metry. Łączna waga całej przesyłki wynosiła 7 ton.
Zorganizowany przez Go Logis transport szyb okiennych składał się z dwóch etapów. Najpierw tafle szkła zostały odebrane od producenta w Belgii i dostarczone na Śląsk do zakładu specjalizującego się w obróbce szkła. Po zakończeniu prac w Polsce, Go Logis zorganizował transport powrotny do fabryki w Belgii.
(…) [K]luczowe znaczenie miało zabezpieczenie ładunku na czas przewozu, odpowiednie zaplanowanie trasy oraz dobór środka transportu i typu naczepy, dostosowanej do wagi i rozmiarów ładunku. Musieliśmy też dopilnować formalności, na przykład upewnić się czy przewoźnik, realizujący zlecenie, posiada specjalistyczne pozwolenie na przewóz towaru o takiej wysokości, obowiązujące zarówno w Polsce jak i krajach tranzytowych
– wyjaśnia Karolina Torenc, zastępca kierownika obsługi klienta Go Logis.
Szklane tafle zostały umieszczone w 4 stojakach o różnych rozmiarach. Największy z nich miał 3,29 m wysokości, 3,53 m długości i 1,20 m szerokości. Do transportu Go Logis wykorzystał niskopodwoziowe naczepy semi.
Źródło: Go Logis